W kulturze każdego społeczeństwa wykształcił się wspólny kod, którym posługują się wszystkie jednostki wchodzące w skład tej grupy. Kod ten umożliwia komunikowanie się, wymianę myśli, tworzenie skomplikowanych struktur społecznych, przekazywanie wiedzy – czyli każdą czynność której możliwość wykonania zależy głównie od sprawnej komunikacji oraz udanego porozumiewania.

Komunikowanie jest nierozłącznie związane z kulturą, w jakiej człowiek żyje. Każda osoba, w procesie inkulturacji nabywa umiejętności które pozwalają mu w życiu komunikować się z osobami z tego samego kręgu kulturowego. Poprawne kodowanie przekazu przy próbie przekazania informacji oraz umiejętność celnego odkodowania i zrozumienia informacji odebranej są niezbędne dla każdej osoby chcącej móc współpracować z innymi ludźmi.

Elementy procesu komunikowania zawsze pozostają takie same, bez względu na miejsce w którym zachodzi. Akt wewnątrzkulturowego porozumiewania spełnia nie tylko rolę suchego przekazywania dyrektyw, informacji, zaleceń, poleceń, etc. Czynność ta zaspokaja również nasze potrzeby. Do tych potrzeb zaliczamy potrzeby ego, gdyż poprzez komunikowanie się z innymi ludźmi dowiadujemy się jacy jesteśmy a inni ludzie poprzez ocenę naszego zachowania nas samych bliżej nas określają. Są to również potrzeby społeczne – poprzez komunikowanie wiążemy się społecznie z innymi ludźmi. Istnieje też potrzeba przyłączenia się, czyli posiadania poczucia, że jest się uczestnikiem relacji społecznych, potrzeba związana z pragnieniem posiadania kontroli nad otoczeniem (poczucie władzy) i możliwości wywierania wpływu na inne osoby oraz potrzeba przywiązania, manifestująca się jako pragnienie opiekowania się innymi ludźmi i świadomość, że inni opiekują się nami. Istnieje wiele czynników które wpływają na akt porozumiewania się, i to od nich zależy czy odniesiemy sukces w komunikacji lub porażkę.

Porozumiewanie jest procesem symbolicznym. Żadna wypowiedź werbalna, czyli słowa które wypowiadamy oraz niewerbalna, czyli gesty, które wykonujemy nie mają znaczenia same w sobie. Mają one znaczą dokładnie takie, jakie nada im sam odbiorca. Związani tą samą kulturą ludzie odbierają komunikaty i przypisują im wspólne znaczenie.

W momencie przekazywania informacji występujemy w roli nadawcy. Osoba do której zwracamy nasz komunikat to oczywiście odbiorca. Między nami istnieje pewna przestrzeń, która nazywa się kanałem, który to stanowi medium które przenosi naszą wiadomość (np. ruch cząsteczek powietrza). Żaden komunikat wystosowany do konkretnej osoby nie pozostanie bez odpowiedzi, czyli tzw. feedback’u (sprzężenie zwrotne). Feedback to odpowiedź zwrotna, będąca reakcją na naszą próbę komunikacji. Jako nadawca wysyłamy przekazy dwojakiego rodzaju – jeden drogą werbalną, drugi ciałem. Pamiętać bowiem należy, iż komunikowanie się jest procesem fizjologicznym, a nie tylko mentalnym – angażuje ono całe nasze ciało. Po drugie, będąc fizycznie w obrębie nadawanego komunikatu, zawsze jesteśmy zaangażowani w proces komunikowania – nasze gesty, słowa, uśmiechy, a nawet świadomy brak reakcji jest komunikatem zwrotnym. Dzięki feedbackowi nadawca wie, czy komunikat dotarł czy też nie. Pomiędzy nami a odbiorcą istnieje również tzw. szum – są to wszystkie te czynniki, które powodują zacieranie naszego komunikatu, co w konsekwencji prowadzi do jego zniekształcenia i w ekstremalnych przypadkach – całkowicie zagłuszają naszą wiadomość. Szumem może być brak łączności w telefonie, duża ilość ludzi w pojazdach komunikacji miejskiej, czy też odległość między nadawcą i odbiorcą. Istnieje również szum fizjologiczny, który spowodowany jest niepełnosprawnością którejś ze stron rozmowy. Szum psychologiczny natomiast to wszystkie czynniki tkwiące w nadawcy lub odbiorcy powodujące, że ludzie ci mniej sprawnie nadają bądź odbierają komunikaty (obecność mechanizmów obronnych, nastawienie odbiorcy na komunikaty).

Kolejnym aspektem komunikowania jest wspólny kontekst. Ustalenie wspólnego dla obu stron kontekstu pozwala odpowiednio dobrać rodzaj zakodowania informacji przez nadawcę i poprawnego odkodowania jej przez odbiorcę. Niezrozumienie kontekstu wypowiedzi przekreśla możliwość jej odebrania. Dlatego wpierw musimy ustalić w jakim kontekście wypowiemy naszą informację. Sam akt porozumiewania twarzą w twarz z drugą osobą daje nam potwierdzenie naszej intencji znaczeniowej, co samo w sobie wywołuje znaczenie komunikatu. Jednak niejednokrotnie te same słowa wypowiedziane do dwóch różnych osób mogą znaczyć coś innego.

Gdy rozumiemy kontekst nadchodzi moment skonstruowania wypowiedzi. Możemy po prostu powiedzieć wprost co mamy na myśli, być całkowicie szczerzy w trakcie mówienia, lecz to nie jest najlepsze rozwiązanie. Niechętnie słuchamy gdy ktoś mówi prosto w twarz co myśli na nasz temat, zwłaszcza gdy przekaz ten jest negatywny. Zamiast tego istnieje efektywniejsza metoda – zakodowanie przekazu, lecz w taki sposób, by wyłącznie nakierować naszego rozmówcę na wynikającą z naszego przekazu konkluzję. Układaniem przemówień i dobieraniem odpowiednich do sytuacji zwrotów zajmuje się retoryka, z której coraz chętniej korzystają politycy czy też dziennikarze.

„Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.” – są to słowa Juliana Tuwima, bardzo dobrze pasujące do kolejnego aspektu komunikowania. Raz wypowiedziana, przekazana i odkodowana przez odbiorcę informacja ma charakter nieodwracalny. Staje się ona częścią doświadczenia życiowego interlokutorów. Co gorsza, starając się zamazać bądź zatrzeć niechciany komunikat, w istocie rzeczy tylko go dalej modyfikujemy.

Wyczuwanie kontekstu w jakim nasza rozmowa ma miejsce, umiejętne konstruowanie wypowiedzi, nakierowywanie rozmówcy na właściwy tor rozmowy, wywieranie wpływu – to wszystko zawiera się w naszych kompetencjach porozumiewania. Kompetencje te nabywamy przez całe życie – uczymy się rozmawiać z konkretnymi typami ludzi, zachowania wobec nich.

Istnieje kilka typów funkcji wypowiedzi w komunikacji językowej. Dotyczą one elementów sytuacji komunikacyjnej, a przede wszystkim są przyporządkowane różnym orientacjom na różne elementy tej sytuacji. Wyróżniamy więc orientację na nadawcę, odbiorcę, kontekst, kod, kontakt i komunikat. Na nadawcę zorientowana jest funkcja ekspresywna – występuje wtedy, gdy w komunikacie dominują emocje. Emocje te zasłaniają komunikat werbalny, wychodząc na pierwszy plan. Na odbiorcę skierowana jest funkcja konatywna (impresywna) – występuje gdy komunikat skierowany na odbiorcę ma wywołać odpowiednią reakcję (wpływ), głównie dotyczy poleceń i rozkazów. W kontekście jest to funkcja przedstawieniowa (referencyjna), w kodzie – funkcja metajęzykowa (poznawanie reguł samego kodu). Natomiast w kontakcie występuje funkcja fatyczna, czyli nawiązanie i podtrzymywanie kontaktów w społeczeństwie, a w komunikacie – funkcja poetycka, czyli operacje ze znakami, z formą językową tekstu, koncentracja uwagi na sposobie mówienia.

Na codzień każdy z nas znajduje się przez duży okres czasu w akcie porozumiewania. Fizyczna obecność przy drugim człowieku to też pewna forma komunikowania. Większą ilość informacji o sobie przesyłamy innym osobom naszym wyglądem, co potwierdza stare przysłowie – „To, kim jesteś, krzyczy tak głośno, że nie słyszę, co mówisz.”

Przeczytaj poprzedni wpis:
Motywacja w pracy

Niezależnie od tego, czy jesteś prezesem firmy, czy też jej szeregowym pracownikiem, z pewnością choć raz cierpiałeś na tak zwany:...

Zamknij