Jak to się dzieje, że niektórym ludziom ich biznes po prostu wychodzi? Jak to się dzieje, że w identycznych warunkach ekonomicznych jednym udaje się odnieść mniejszy lub większy sukces, podczas gdy inni ludzie, choć zaczynali w tym samym miejscu, niejednokrotnie nawet z większym kapitałem, to jednak ponosili porażkę? Czy istnieje jakiś powód dla takiej sytuacji, gdy na rynku znajduje się jedna firma, której wszyscy ufają i której produkty schodzą jak ciepłe bułeczki, podczas gdy produkty firm konkurencyjnych, choć nie ustępują w jakości czy w zastosowanej technologii, nie znajdują żadnego zainteresowania? Co leży u podstaw tego, że jedni ludzie potrafią przekazać swoją wizję innym i potrafią ich inspirować? Być może odpowiedzi na to i inne pytania udzielił Simon Sinek na łamach swojej książki „Start With Why”.
Simon Sinek przez wieloletnią pracę analizowania dokonań ludzi odnoszących sukcesy na polu personalnym i własnego biznesu, doszedł do stworzenia modelu, który tłumaczy, jak można najlepiej inspirować ludzi. Model ten jest niezwykle prosty i wręcz oczywisty, lecz jak okazuje się, znaczna większość ludzi postępuje dokładnie odwrotnie do jego założeń.
„Jeśli zatrudnisz ludzi tylko z tego powodu, że potrafią wykonać swoją pracę, będą pracować tylko dla Twoich pieniędzy. Jeżeli jednak zatrudnisz ludzi, którzy wierzą dokładnie w to samo, w co Ty wierzysz, będą przelewać za Ciebie swoją krew, pot i łzy.”
Simon Sinek
Jaki zatem jest model wymyślony przez Simona Sineka? W swoich założeniach jest prosty i czytelny – składa się z trzech kół, najmniejszego, średniego i największego, każdy kolejno wpisany w następny. Te trzy koła symbolizują kolejno – największe oznacza to, czym nasza firma się zajmuje. Drugie w kolejności, oznacza to, jak to robi, jakich środków nasza firma używa do osiągnięcia celu. Ostatnie, najmniejsze koło, znajdujące się w centrum, oznacza to, dlaczego nasza firma zajmuje się danym sektorem, a dokładniej – co napędza ludzi do działania, czemu chcą z nami pracować, oraz co powoduje, że sami codziennie wstajemy rano z łóżka. Według Simona, znaczna większość firm na rynku działa według tego systemu, ale od największego koła, do najmniejszego.
Każda firma na świecie, jaka funkcjonuje, doskonale wie, co robi. Tak jest i inaczej być nie może. To jest to największe koło. Żadna firma nie mogła by działać, gdyby ludzie w niej pracujący, nie wiedzieli, co robią ani czym się zajmują. Jednak nie każda firma na świecie, a dokładniej, zatrudnieni pracownicy wiedzą, jak to robią, jakimi metodami dochodzą do finalnego celu. Ostatecznie zaś, bardzo niewielka grupa przedsiębiorców i ich firm wie, dlaczego zajmują się danym zawodem. Jest niezwykle mało ludzi, którzy potrafią odpowiedzieć na pytanie, czemu akurat taki zawód wybrali. Oczywiście, można odpowiedzieć, że dla pieniędzy – to jasne, że każdy prowadzi interes, aby zarobić. Ale pieniądze to rezultat pracy, a nie powód do jej wykonywania. Jak wynika z badań Simona Sineka, niewielka część firm ma jasno sprecyzowanego ducha swojej działalności – motoru napędowego, który inspiruje ludzi w niej pracujących. Właśnie w tym autor książki upatruje powód sukcesu nielicznych, a porażkę tysięcy. Ponieważ nie zaczynają od najmniejszego koła, czyli od szczerej odpowiedzi- dlaczego zajmuję się tym, czym się zajmuję, lecz od największego – chce produkować taki towar, albo dowolnie inny.
Przykładem na to, iż ten model ma swoje zastosowanie praktyczne, jest obecny rynek, a dokładniej – sektor, na którym działa firma Apple. Firma ta, dzięki wprowadzanym innowacjom, uplasowała się bezdyskusyjnie na szczycie firm produkujących sprzęt elektroniczny. Ale czemu? Przecież to tylko kolejna firma, która produkuje sprzęt elektroniczny. Istnieje wiele innych firm, które robią dokładnie to samo, ich sprzęt jest równie dobrej jakości, ceny są podobne, ale nikt nawet nie pomyśli o kupnie ich towaru. Czemu tak jest?
„People dont’t buy what you do, people buy why you do it.”
Simon Sinek
Według Simona Sineka, odpowiedź jest prosta – dzięki temu, iż ta firma potrafi inspirować ludzi. Jej motor napędowy to idea, która trafia bezpośrednio do naszych emocji, które w decydującym momencie przeważają o decyzji zakupowej. Firma ta kojarzy się, dzięki odpowiednio zbudowanemu wizerunkowi marketingowemu, z przyszłościowymi rozwiązaniami, z najwyższą jakością, z duchem innowacji technologicznych. Apple dominuje na rynku personalnych komputerów, smartfonów, odtwarzaczy mp3 i mp4, i innych sprzętów. Dzieje się tak, ponieważ ta firma zawsze, gdy przedstawia swoje produkty, odwołuje się do emocji. Dzięki inspirowaniu ludzi, wizjami nowoczesnej technologii, sprawia, że ludzie zaczynają wierzyć w to, co głosi idea firmy. Ludzie nie kupują wtedy wyłącznie sprzętu – kupują część swoich emocji, mają okazję przeżyć coś personalnego, coś, czego nie doświadczą w kontakcie z produktami żadnej innej firmy. To może tłumaczyć fakt, dlaczego tak wiele osób stało po kilkanaście godzin w kolejce, podczas premiery pierwszego iPhona – oni chcieli być pierwszymi, którzy doświadczą długo oczekiwanego ducha rewolucyjnej technologii. Ale po co – ktoś mógłby zapytać? Przecież wystarczy poczekać jeden tydzień i spokojnie kupić nowy produkt bez stania w kolejce. Ale oni stali dla siebie – chcieli być pierwszymi osobami, które doświadczą nowej technologii. Mało która firma potrafi tak zainspirować ludzi.
Książka Simona Sineka w wiarygodny sposób przekazuje jego wizję i model, dzięki któremu można lepiej inspirować ludzi. Gdy bowiem chcemy dotrzeć do innych, musimy wzbudzić w nich zaufanie – to właśnie zaufanie daje najwięcej możliwości. Lecz zaufanie kosztuje, i raz zawiedziony klient, może już nie wrócić. Przykłady najlepszych firm pokazują jednak, że warto starać się inspirować innych i wzbudzać w nich zaufanie.
Wasze ostatnie komentarze